Ułatwienia dostępu

baner_chrzest-1.4.jpg

W parafii Wniebowzięcia NMP przez całą niedzielę gościli związani z Fundacją Fenicja świeccy misjonarze. W czasie Sumy nie tylko przybliżyli postać świętego "Bogiem upojonego", ale także uroczyście wprowadzili jego relikwie.


Uroczystej Mszy św. 29 stycznia przewodniczył ks. Stanisław Chomiak, miejscowy proboszcz, który na początku celebry powitał przybyłych gości.

relikwie-sw-charbela
relikwieswcharbelbielawa7
relikwieswcharbelbielawa8
relikwieswcharbelbielawa1
relikwieswcharbelbielawa2
relikwieswcharbelbielawa6
relikwieswcharbelbielawa5
relikwieswcharbelbielawa3
relikwieswcharbelbielawa9
relikwie-sw-charbela
relikwieswcharbelbielawa7
relikwieswcharbelbielawa8
relikwieswcharbelbielawa1
relikwieswcharbelbielawa2
relikwieswcharbelbielawa6
relikwieswcharbelbielawa5
relikwieswcharbelbielawa3
relikwieswcharbelbielawa9


- W procesji wejścia wprowadziliśmy do naszej świątyni relikwie św. Charbela, wielkiego pustelnika z Libanu. Przywiózł je Kazimierz Gajowy, który przybył do nas wraz z Adamem Rosłońcem. Obaj na co dzień posługują w Fundacji Fenicja, obsługującej cały ruch pielgrzymkowy na terenie Libanu. Cieszę się niezmiernie, że udało się te relikwie sprowadzić do naszej parafii. Mam nadzieję, że będzie ważnym orędownikiem naszych modlitw - podkreślał.

Po odczytaniu Ewangelii i krótkim wprowadzeniu księdza Chomiaka, Kazimierz Gajowy, który dzień wcześniej przyjechał z Libanu, opowiadał o tym, jak zaczęło się pustelnicze życie Jusufa Antuna Machlufa zwanego również Charbelem.

św. Charbel – obraz
św. Charbel – obraz


- Z pewnością wielu dziwi, że święty z Libanu, o którym słyszeliśmy jedynie w środkach masowego przekazu, został tak szybko poznany na całym świecie. Zwłaszcza że przeżył swoje życie w skrytości. Najpierw był zwykłym zakonnikiem, a potem chciał jeszcze bardziej poświęcić się Bogu przez życie pustelnicze. Ze względu na ciężką regułę takiej formy, przełożeni rzadko pozwalają zakonnikowi na ten sposób życia - zauważył, charakteryzując szczegółowo życie pustelnicze.

Dodał, że mimo posępnego wyglądu, wszyscy mówili o Charbelu, że nie znali szczęśliwszego zakonnika. Nazywano go z tego powodu "upojony Bogiem".

- Niestety, jak to bywa w życiu, z tego świętego często się naśmiewano. Dla wielu wydawał się dziwakiem. A kiedy go zaczepiali, odpowiadał, że tak naprawdę to narozrabia dopiero po śmierci. Po pochówku w błocie, bez trumny, tego samego wieczoru jego ciało zaczęła otaczać łuna światła. Po interwencji mieszkańców odkopano je i okazało się, że nie ulega zniszczeniu. Przeniesiono go do metalowej trumny i zamurowano w klasztorze. Ze szczelin bardzo szybko zaczęła wyciekać brunatna ciecz, a po odkryciu ciała było wciąż nienaruszone - przypominał misjonarz.

Opowiadał też o cudach, które dzieją się za przyczyną świętego pustelnika. Dotyczą one często osób, które zostały namaszczone olejem utworzonym ze wspomnianej cieczy. Na koniec również miejscowi księża namaszczali chętnych tzw. olejem św. Charbela, a przez cały dzień można się było zaopatrzyć w książki "Liban, więcej niż przewodnik", autorstwa pana Kazimierza, i inne pamiątki związane z zachodnią Azją.

źródło / Gość Świdnicki



PARAFIA RZYM.-KAT.
WNIEBOWZIĘCIA NMP W BIELAWIE

pl. kard. Stefana Wyszyńskiego 1
58-260 Bielawa

tel. 733 824 147
tel. 74 833 46 13

KANCELARIA PARAFIALNA
w ciągu roku:
w poniedziałek tylko sprawy cmentarza parafialnego 16.00 - 18.00
przed południem w środę i czwartek 
9.00 - 10.00
po południu od środy do piątku 
16.00 - 18.00

w okresie wakacyjnym:
środaczwartek 
od 9.00 do 10.00 i od 16.00 do 18.00

Opłaty za grób na cmentarzu parafialnym
można dokonać w każdy poniedziałek
w godz. od 16.00 do 18.00
lub wpłacając na konto parafialne. 
opłatę na 10 lat 250 zł., na 20 lat 500 zł.
podając w tytule id grobu oraz dane osoby
wpłacającej z adresem do korespondencji.

Rachunek: 02 9527 0007 0000 5441 2000 0001
Bank Spółdzielczy Dzierżoniów

 

Portale warte polecenia